Cześć, niedawno zakończył się sezon 2015, czy był nudny czy nie to jest opinia każdego z nas i nie będę się na ten temat wypowiadać. Zagrywki przed nowym sezonem są co raz głośniejsze i trudno od tego nie uciec.
Red Bull i Toro Rosso:
W połowie roku mieli dobrą współpracę z Renault, byli pewni współpracy, nawet chcieli wykupić Toro Rosso, lecz potem zaczęły się schody. Silnik francuskiego producenta nie zadowalał i Austriacy chcieli zmienić na Mercedesa lub chociaż Ferrari. Były plotki o tym, że Mercedes będzie dostarczał silniki Red Bullowi pod nazwą Aston Martin. Nic z tego Wolff boi się stracić dominującej pozycji. Następne było Ferrari i kolejne rozczarowanie, bowiem Ferrari przecież nie da im takiego silnika jak sobie. Później mówiło się o negocjacjach z Hondą, ale Red Bull spokorniało i wróci najprawdopodobniej do Renault, ale na tegorocznych jednostkach pod nazwą Infiniti bądź TAG Heuer, który będzie sponsorem od przyszłego roku. Siostrzana ekipa będzie najprawdopodobniej korzystać z tegorocznych jednostek Ferrari i to jest szansa, żeby pokonać bliźniaka.
Force India:
W 2008 roku była powodem do kpin, ekipa po raz kolejny zmieniała właściciela liczono kiedy zmieni go ponownie. Dzisiaj jest 2015, Sahara Force India jest 5 siłą stawki F1. Współpraca z Mercedesem zaczęła przynosić owoce. Teraz mówi się o tym, że marka Mercedesa Aston Martin ma zostać sponsorem tytularnym tego zespołu. Johnnie Walker- brytyjska marka whisky ma być drugim sponsorem i płacić na zespół. Zespół zmieni licencję oraz wprowadzić malowanie niebiesko-złote. AM wraca do Jedynki po długim czasie i stoi na lepszej pozycji, że może zostać 3 siłą stawki, walka z Williamsem będzie priorytetem na nowy sezon, w końcu będą mieli solidne źródło dochodu.
Renault:
W 2009 roku Renault pozbyło się większości udziałów na rzecz luksemburskiej grupy kapitałowej Genii. Do 2011 istniała ta ekipa, ale już wtedy było wiadomo, że zniknie. Nikt nie sądził, że powrót nastąpi tak szybko. Od tego roku Lotus korzystał z jednostek Mercedesa, wydawało się, że nic prędko nie zakończy współpracy pomiędzy Niemcami a Lotusem. Sytuacja w zespole była jednak nieciekawa, długi mieli bardzo duże, bowiem luksemburscy właściciele nie chcieli finansować trupa, liczyli na ogromny hajs ze strony PDVSA. Nie mieli pieniędzy na rozwój w trakcie sezonu, więc 6 miejsce naprawdę jest dobre. W lipcu zaczęto mówić o powrocie Renault i wykupieniu zespołu. Podobno na Abu Zabi Ecclestone zapłacił długi za Lotusa, już same takie plotki mówią, że jest tragiczna sytuacja. Renault chce poważnie zaatakować jednak dopiero w 2017, dlatego zatrudnili Maldonado i Palmera. Pozbyli się Grosjeana, który miał dosyć problemów zespołu.
Aktualizacja:
Renault już wykupiło brytyjską ekipę i wraca na sezon 2016.
Manor:
W tym roku występowali pod nazwą Manor Marussia, żeby dostać pieniądze za poprzedni sezon. Właściciel ekipy Stephen Fitzpatrick zawarł korzystne umowy z Williamsem na skrzynie biegów oraz z Mercedesem na silnika co dało pozytywnego kopa na przyszły sezon. Niedługo później okazało się, że z zespołu odchodzą Bob Bell, John Booth, Graeme Lowdon. O ile odejście tego pierwszego nie dziwi, bowiem wraca Renault, to dwaj pozostali są przecież szefami firmy Manor Motorsport, sami zapowiadają, że nie rozstają się z własną firmą. Niemal pewna jest zmiana nazwy nie wiadomo jeszcze na jaką. Pojawiły się plotki o tym, jakoby Tavo Hellmund został właścicielem Manora, zmienił nazwę i zatrudnił Rossiego na cały sezon. Były plotki o zatrudnieniu Wurza, ale odmówił, do ekipy przeszedł za to Dave Ryan, były dyrektor sportowy w McLarenie oraz szef ekipy Von Ryan w Blancpain Endurance Series, być może to będzie nowa nazwa zespołu w F1. Do fotelu kierowcy są przymierzani: Stevens, Rossi, Haryanto, King, Wehrlein oraz Earnhardt Jr., chociaż do tego ostatniego to była plota jakich mało. Na ten moment wydaje się, że kierowcami będą Stevens i Haryanto, chociaż z nimi nigdy nic nie wiadomo.
Haas:
Jedyna nowa ekipa w przyszłym roku F1, zatrudnili jednego z najlepszych średniaków F1 Grosjeana oraz dobrze płacącego Gutierreza, zapewni to stabilność finansową, ściśle współpracują z Ferrari, stali się poniekąd ekipą młodzieżową dla Scuderii. Dla Gene Haasa to świetna wiadomość, bowiem będą mieli ułatwiony start.
To tyle na razie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz