Cześć, witam was po świętach, trochę mnie nie było, ale to nic nie szkodzi. Dzisiaj się zajmiemy tematem Aston Martina, który miał zastąpić ekipę Force India. Zacznijmy po kolei. Ekipa Force India pojawiła się w Formule 1 w roku 2008, zastępując Spykera, od tamtego czasu odnotowała spory rozwój i wyszła na prostą jeśli chodzi o kierowców, jakość bolidu itd., ale niekoniecznie jeśli chodzi o pieniądze, a jak wiemy bez kasy nie ma jazdy. Pojawiły się plotki o tym, że Diageo- właściciel Johnnie Walkera, Smirnoffa miałby przejąć zespół Vijaya Mallyi, który ma ogromne kłopoty finansowe, wiadomo, że Diageo chce na tym zarobić, więc chcieli nazwać zespół Aston Martin. W końcu zespół współpracuje z Mercedesem, który posiada 5% akcji tej legendarnej brytyjskiej marki. Zarząd nie zgodził się na to, więc wrócono do punktu wyjścia. Wątpię raczej w zmianę nazwy w tym sezonie na coś innego, bo po pierwsze za mało czasu, po drugie cicho o tym, a po trzecie po ewentualnym przejęciu Diageo nie zmieni nazwy przecież na Johnnie Walker. Inne plotki mówią tylko o nowej umowie sponsorskiej, po tym jak Diageo nie dogadało się z Dennisem, poszło do FI. Force India jest zespołem, który ma szanse w przyszłym roku nawet na 3 miejsce, ale potrzebne są pieniądze. Skład mają jeden z lepszych w F1, zaplecze techniczne całkiem niezłe, brakuje tylko hajsu, pamiętamy wszyscy historię Lotusa z tego roku. Szkoda, że Renault nie zainwestowało w ten zespół, ale jednak sytuacja SFI nie była tak tragiczna. Co do właścicieli szef grupy Sahara przebywa aktualnie w więzieniu, kasę na zespół po części dawał Carlos Slim, ale on teraz musi dawać na Mr. Gutierreza. Życzę temu zespołowi jak najlepiej, bo lubię małe ambitne zespoły, a poniżej zamieszczam projekty internautów na bolid Aston Martin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz